 |
Wszyscy wiemy, że aby gra w dzisiejszych czasach osiągnęła długoterminowy sukces to prócz atrakcyjnych elementów potrzebuje górnolotnego multiplayera. W Red Faction z pewnością atrakcyjne elementy są: Geo-Mod, liczne pojazdy, niebagatelna fabuła singleplayera. Co jednak z multiplayerem? No właśnie - co?
Gdy współtworzyłem serwis redfaction.fpp.pl powiem szczerze, że nie zastanawiałem się zbytnio nad przyszłością gry. Lecz ostatnio nachodzą mnie czarne myśli co do powyższego. Co gorsza, gdy dłużej się nad tym zastanawiałem to uświadomiłem sobie, że wątpliwości te są jak najbardziej uzasadnione.
Zaczęło się pięknie. Dwa serwery i dwa klany na sam start. Ale później? Zastój. Co gorsza tak jest na całym świecie. Nowinki jak się już ukazują to prawie nieistotne. Tak więc zaczynam obawiać się scenariusza: Start – bum, dalej – nic. A wszystko przez to, że multiplayer w RF jest typowo deathmatchowy. Z początku to nie przeszkadza ale z czasem. W końcu ileż można bezsensownie wyżynać wszystko co się rusza. No ale rodzaj rozgrywki to nie wszystko. Liczą się też pomysły i wykorzystanie engina. Jednakże twórcy standardowego multiplayera niestety ponownie się nie popisali zapominając chyba kompletnie o tych zasadach. W potyczkach w ogóle nie mamy możliwości używania pojazdów, Geo-Mod choć niekiedy wykorzystywany, też jednak nie jest eksploatowany do cna. Więc wyjściem z tej sytuacji wydają się być jedynie mody (trochę jak w Half-lifeie). Bo jak to ładnie ujął kolega na boardzie:
„Prosze sobie tylko wyobrazic mape, dosc duza mape z dwoma bazami, wokolo ktorych porozmieszczane byly by bunkry i okopy a miedzy tymi dwiema bazami znajdowalby sie jakis las/maly lasek, wzgorza, kilka jeziorek,czy jakies ruiny, struktury (czyli miejsca w ktorych mozna byloby sie schowac/zaczaic/poskradac), a tu i owdzie jezdzilyby sobie pojazdy. Taki mini plac wojny, ale juz byloby o wiele ciekawiej.”
Piękna idea. Tyle, że o modach też niewiele się słyszy. W tej chwili większość ekip tworzących mody do RF’a to ludzie z modów pod Half-Life’a. Po prostu zdecydowali się na odmianę a ponadto dostali nie małą zabawkę jaką jest Geo-Mod. Ale ci co się do tej pory nie zdecydowali na przekwalifikowanie to raczej już tego nie zrobią. Bo z logicznego punktu widzenia to czy Geo-Mod to aż taki atut by uczyć się konstruowania moda na nowym eginie od podstaw? Tak więc czas chyba na świeżą krew. Czas na fanów RF’a, którzy zdecydują się na coś więcej niż tylko gra. Większość fanów niestety zamiast tworzyć to czeka na gotowe produkty zapominając, że RF nie ma dużo czasu by się rozwinąć bo już niedługo startują Soldier of Fortune 2 czy Return To Castle Wolfenstein i jeśli nie teraz to nigdy.
I choć przyszłość RF’a nie jest jeszcze przekreślona to jednak tekst pragnę zakończyć nieco pesymistycznie, pytaniem:
Czy będziemy mieli FPP'owe Quo Vadis?
--------------------------------------
Autor: [FPP]2*loop
Aktualizacja: 01·11·2000 - 06:01
: DRUKUJ
|
|
