f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s   GRY | SERWERY GIER | BANNERY
 



 
 


redfaction.fpp.pl
Podłącz nasz
baner
 





  f·p·p · r·e·d · f·a·c·t·i·o·n | Milan (17.04.2005)

Interview by Red Masters clan

Milan (17.04.2005)

- RoLLing: Witam Milan. Czym się zajmujesz, co robisz w chwilach wolnych, jaki jest twój stan cywilny? Powiedz nam kilka zdań na twój temat
- Milan: Witam Was. Mam 27 lat, mieszkam w Tychach. Za dużo wolnych chwil nie mam, być może przez to, że od października zeszłego roku, jestem (szczęśliwym) małżonkiem… Ale, jeśli znajdzie się jakaś godzinka, przycinam w Red Faction, jakiegoś menagera piłkarskiego (mój ulubiony to cała seria CM). Nie stronie też od dobrej strategii typu seria Total War. Zdarzy się zagrać też w grę typu Neverwinter Night, czy symulacje. A tu najchętniej lubię sterować łodzią podwodną, dlatego gram np. w Silent Hunter. Co oprócz grania? Czasem coś przeczytam, czasem obejrzę, ale zdecydowanie nr. 1 to gry.

- Co nakłoniło cię by zacząć grać w RFa? Jak długo już grasz? Opowiedz nam w skrócie swoją drogę przez tą grę - od początku do teraz
- Ze mną to jest troszkę dziwna historia. Ogólnie, gram coś od połowy lat 80, czyli blisko 20 lat. Tyle, że Internet mam niecałe 3 lata i tyle też gram w Red Faction. Jak to się stało, że trafiłem na niego? Przypadek. Jako świeżo upieczony posiadacz Internetu (wtedy jeszcze neostrada 512 kb/s dzielona na 15 osób) szukałem z kumplem gry, w której można pograć ze sobą, nie wychodząc z domu. Kumpel stwierdził, ze jego znajomy gra właśnie w RFa i może nam go załatwić. Jak jeszcze nadmienił, ten jego znajomy miał podobno rewelacyjne wyniki i w ogóle, był wymiataczem. Jako że, w moim mieście nie ma za dużo takich osób, doszedłem do wniosku, że musiał to być KAGA z klanu SM. Po początkowych problemach i batach jakie zbierałem chyba od każdego, pomału zaczęło mi jakoś iść. Poznałem paru ludzi, z którymi grałem prawie non stop. Jednym z nich był Rolling, założyciel i ówczesny lider klanu RM, który praktycznie uczył i pomagał mi w pierwszych krokach. W tamtym czasie poznałem tez dwa inne klany, RfD i SM. Mniej więcej, po pół roku, stwierdziłem, że jestem gotowy do wejścia do klanu, chociaż patrząc wstecz, widzę doskonale, że jednak mojej grze dużo brakowało i nadal brakuje. Co zdecydowało, że wszedłem do RM? Wspomniany już Rolling, który był wtedy, moim najlepszym kumplem na scenie (co trwa do dzisiaj) i… Nowicjusz. Gra obok tego zawodnika była moim marzeniem. Śmiem twierdzić, że to był wybitny gracz i gdyby znalazł się w innych realiach, mógłby zarabiać dużą kasę w E-Sporcie. Czemu nie inne klany? Praktycznie było widać tylko RfD i SM. Nad RfD długo myślałem. Nie powiem, żywiłem i nadal żywię dużą sympatie do tego klanu. Za koleżeńskość, za poziom gry itd. Ale jakoś wtedy nie prowadzili naboru, więc problem był rozwiązany. A co do SM. Klan bardzo dobry w tamtych czasach, ale goście chodzili z głową w górze. Tacy gwiazdorzy, którym do gwiazd dużo brakowało. Dzisiaj pamiętam, że tego samego, czy następnego dnia jak założyłem koszulkę RM, spotkałem na serwie świetnego grajka. Po przegranych kilku mapach pytam się kim jest, po czym zmienił nick na [>RM<] Nowicjusz. Było mi wstyd, że tak mnie rozwala, pomyślałem sobie, że jak się przedstawię, że jak zobaczy, że też jestem w klanie, to mnie wyśmieje. A usłyszałem "witaj Milan, cieszę się że gramy razem". Wtedy zrozumiałem, ze zrobiłem jedyną słuszną rzecz, ze wybrałem RM. Siedzę tu do dzisiaj i nigdzie się nie wybieram…

- Prowadzisz większość wywiadów i ogólnie był to twój pomysł. Co cię do tego nakłoniło i jak to postrzegasz teraz, gdy już masz ich trochę za sobą?
- To też przypadek. Z ciekawości przeglądałem stronki o RFie i na serwisie rf.fpp zobaczyłem wywiady. Przeczytałem, ale szczerze mówiąc, nie wiedziałem w ogóle, kto z kim rozmawia itd. Pomyślałem sobie, że wolałbym przeczytać taki wywiad z kimś z naszej sceny, z kimś znanym, co coś osiągnął. Zapytałem się kumpli z klanu, co sądzą o pomyśle i większość poparła idee. Oczywiście, na forum pojawiły się też glosy nieprzychylne, jednak dzisiaj stwierdzam, że był to pomysł bardzo udany. Przez ostatnie tygodnie zgłaszały się do nas różni ludzie z różnych klanów, każdy z pozytywną opinią, co świadczy tylko o tym, że nasz plan poruszenia sceny, zrobienia zainteresowania ludzi naszym klanem i w ogóle, zrobienia czegoś dla potomności, znalazł uznanie w oczach sceny. Mnie osobiście może to tylko cieszyć.

- Większość osób już zapewne wie, że nasz klan przejął serwis rf.fpp.pl. Możesz zdradzić jakie są co do niego plany na przyszłość?
- Cóż, to nasza kolejna inicjatywa, aby poruszyć scenę, a przy okazji, rozwinąć nasz klan. Plany na przyszłość? Przede wszystkim chcielibyśmy, aby portal odżył, bo przed przejęciem ostatni news był datowany na polowe roku 2004. To jest serwis dla graczy, prowadzony przez graczy. Już włączył się w pomoc lider klanu SF-lodzio. Na forum klanu RM jest dział poświęcony serwisowi rf.fpp i tam czekamy na wypowiedzi graczy, ich oczekiwania itd.

- Twoim zdaniem - kilku najciekawszych graczy, którzy najbardziej utkwili ci w pamięci przez te kilka lat, które jesteś już z nami
- Najciekawszych graczy? Wymienię tylko tych ludzi, których znam, a nie tylko ze słyszenia. Dla mnie ciekawy jest ten, który coś robi. Z pewnością KACU, za jego zaangażowanie w życie klanu AST. Dziarski i Nowicjusz za całokształt i turnieje, Nightmar, tak samo bardzo ciekawa postać, aktywny na scenie już tyle czasu, Rolling - założyciel klanu, niestrudzony w pomocy, pomimo przerwy w grze ciągle gotowy do pomocy, nikt tak jak on, nie jest oddany klanowi. Na pewno tez lodek, za stworzenie bardzo dobrego klanu, ogólnie za zaangażowanie na scenie. Za ciekawych ludzi uważam tez prawie całą (prawie, bo wszystkich nie znam) ekipę RfD, fajni ludzie a przy tym dobrzy gracze, będący na scenie długie lata już. Na scenie dużo jest ciekawych osób, wiadoma rzecz, nie jestem w stanie z wszystkimi utrzymywać kontakty na bieżąco, choć zapewne z kilkoma osobami chciałoby się bliżej poznać. A do nich trzeba by zaliczyć Woytasa, Mahoka, Grigora, Andyego.

- Było pytanie o najciekawszych graczy, teraz może powiedz nam jacy wg. ciebie są z kolei najlepsi
- Z polskich graczy, którzy wg mnie, rządzili w ostatnich miesiącach mogę wymienić kilka ksywek. Trawnik z klanu RfD, Grigor z SF, Sonar, Bombelaz, Buzek i Asfalt za z RM. Szkoda ze Thomas nie jest aktywniejszy, bo miałby szanse podbić scene. Trawnika ostatnio mniej widać, ale jeszcze kilka miesięcy temu, był nie do powstrzymania. Natomiast za całokształt gry, moje uznania należą się Nowicjuszowi. To on zrobił na mnie największe wrażenie. Obok niego Mahok i Bartnik, za nimi Lisek. Ale to jest przeszłość, obecnie prezentują przeciętną formę. Muszę też wspomnieć o Nighcie, wprawdzie jego grę widziałem już jakiś czas temu i nie była rewelacyjna, w meczach klanowych tez nie błyszczy, jednak ostatnie wyniki w ESL 1on1 pokazują ze należy mu się szacunek. Co do graczy zagranicznych - Syrez, dla mnie postać nr 1 na scenie. Drugie miejsce, to bardziej osobiste. Kiedyś grałem 1vs1 z graczem UNoGa, Big Benem. To, co ze mną zrobił, to był koszmar. Wygrał 15:0 używając C4 i pistola. A ja byłem w swojej najlepszej formie, po kilku wygranych meczach w turnieju RML z nie byle kim. W ogóle, ekipa UNoGa ma tak niesamowitego skilla, że przyjemnie jest patrzeć na ich grę.

- Teraz może wypowiesz się na temat tych, którzy wg. ciebie są najbardziej kontrowersyjni, denerwujący itd.
- Jest kilku takich graczy. Na pewno kontrowersyjny jest lodzio, Ryca, Rolling, Nightmar, ja. Tyle, że kontrowersyjność, to moim zdaniem zaleta. To oznacza odmienność, trzymanie się własnego zdania. Za to z denerwujących, na pewno Nightmar. Powody są różne. Zresztą, każdy zainteresowany wie, co się działo jakiś czas temu w RM, że były dyscyplinarne usunięcia z klanu, bunt części załogi… po tym zdarzeniu nasze drogi się rozeszły, nagle okazało się, że wszystko co robię jest złe itd.

- Przez około rok byłeś liderem klanu RM. Jak wspominasz ten czas? Najlepsze i najgorsze chwile za czasów twojego liderowania i dlaczego "usunąłeś" się ze stołka lidera klanu?
- Najlepsze… było ich dużo, naprawdę. Po pierwsze, demokratyczny wybór mojej osoby na lidera, był na pewno miły. Po drugie, wyprowadzenie klanu z rozłamu po buncie części załogi. Po trzecie, zbudowanie naprawdę mocnej ekipy, która pokazała w ubiegłym roku naszą pozycje w świecie TDM. Po czwarte, mamy klan dobrze zgranych ludzi, którzy, pomimo że czasem się kłócą, są ze sobą zżyci. Wprowadzenie klanu w salony światowe, ilość meczy i ich wyniki. Ważne, żeby pamiętać, że sukces był wynikiem pracy całego klanu, a lider tylko zebrał to do kupy i spija śmietankę;) Ale bez chłopaków nie byłoby tego wszystkiego, tych miłych chwil. Więc w tym miejscu moje podziękowania dla całej ekipy RM…
Najgorsze chwile… na pewno pierwszy mecz w lidze ESL, gdzie, z różnych przyczyn nie stawił się klan. Więcej chyba nie było wpadek w życiu klanowym w zeszłym roku. A ze stanowiska odszedłem, ponieważ jestem zwolennikiem zmian w klanie. Według mnie, nuda, sztampa potrafi zabić wszystko, w tym, także klany. Ponieważ liderem byłem około roku, doszedłem do wniosku, że pora coś zmienić. Nie ukrywam też, że po ślubie mam troszkę mniej czasu, teraz jeszcze zmieniam pracę, będę musiał dziennie jeździć ok. 100 km. Klan, w którym nic się nie dzieje, umiera. Nowy lider zawsze stawia przed sobą nowe wyzwania, cele i to właśnie lider odpowiedzialny jest za to, żeby w klanie dużo się działo, oczywiście w pozytywnym słowa znaczeniu. Jednak zmiana statusu w klanie, nie przeszkadza mi, w dalszej pracy na rzecz zespołu. Chciałbym, aby klan ciągle się rozwijaj, szedł na przód, a z tego co widzę, Sonar dba o to jak należy :)

- Za czasów twojego liderowania RM rozegrało najwięcej meczy. Powiedz nam, z kim grało wam się najciężej, z kim najłatwiej, na meczach z jakimi klanami atmosfera była najlepsza na jakich najgorsza?
- Rzeczywiście, w zeszłym roku, pomimo kiepskiego początku (wspomniany rozłam w klanie), zagraliśmy bardzo dużo meczy, jakieś 30, z tego zdecydowana większość była wygrana! Najciężej - tu jest tylko jeden przeciwnik - UNoG. Większość graczy, którzy mieli kontakt z tym klanem, ma na nich tylko jedno określenie - roboty. A przy tym grają czysto, fair, nie wytrzymują serii 8 strzałów z shotguna w głowę. Ja osobiście bardzo miło wspominam mecze z klanami DZ i xXx. Zwłaszcza dla triple X żywię szczególny sentyment, jako że Rocket był chyba pierwszym obcokrajowcem, z jakim miałem bliższy kontakt. Zresztą, obie ekipy są naprawdę wporzo i nasze wzajemne kontakty trwają po dziś (klan xXx to obecne Fru). Bardzo dobra atmosfera panowała tez zawsze, w meczach z klanem BfS, z klanem BtK żyjemy bardzo dobrze. Takie stosunki (a może i lepsze?) mam nadzieje mieć z naszym sojusznikiem, klanem SF. Do tej pory mieliśmy sporadyczne kontakty ze sobą (w sumie chyba 2 mecze), jednak prywatnie znamy się dobrze, czy wręcz bardzo dobrze. Najłatwiej. Ciężko powiedzieć… Lider DW przed każdym meczem, opowiadał jak to nas pokonają itd. więc nastawialiśmy się na ciężkie mecze. Rzeczywistość pokazywała, że wygrywaliśmy bez większych problemów, po czym znowu słyszeliśmy, że następnym razem przegramy i tak kilka razy... Przypominam sobie, ze graliśmy mecz z bardzo dobrym klanem TZ, a nasz skład nie był optymalny. Wynik przeszedł nasze oczekiwania;) Zła atmosfera panowała jedynie w przypadku 2 klanów, co gorsza, nie zdarzyło się to raz i nie są to tylko nasze odczucia. Jeden klan po powrocie na scenę, chciał szybko i za wszelką cenę osiągać wyniki. Niestety, ich wizerunek na tym ucierpiał... O drugim klanie nie chce się wypowiadać, ponieważ obecnie nasze stosunki ulegają poprawie. Zresztą, nie zawsze było źle, bywały dobre mecze, w których panowała przyjazna atmosfera. Liczę, że tak będzie też w przyszłości.

- Po tych kilku latach masz zapewne swoje wyrobione zdanie o naszej arenie. Co możesz powiedzieć o aktualnej sytuacji na niej? Jest dobrze czy źle?
- Jest źle, ale chyba nie gorzej niż było. Źle, ponieważ człowiek czeka czy będzie 100 czy może przez weekend liczba wzrośnie do 120 serwerów. Rzadko kiedy jest więcej. W najbardziej popularnych grach liczba serwerów sięga 2-3 ale tysięcy. Ale, mimo wszystko, są symptomy ruchu na scenie. Co do samej sceny… Cóż, zauważam dziwne trendy na naszej scenie. Najpierw grało się każdą bronią, potem została wprowadzona zasada no fuz, no amp, no hmg, następnie zaczęto hołubić grę railem zwłaszcza jego drugą opcją. Jakiś czas temu duża część klanów zaczęła ćwiczyć szybkie strzelanie, co przy zasadzie "no weapon stay" pozwala na naprawdę dobrą grę przy pewnych zasadach realności, na to jednak, część klanów wybrała grę hmg czy fusionem, w dodatku buntując się przeciw precowcom mając pretensje za dobrą grę pistolem. Zaczynam się gubić w tym wszystkim. Okazuje się bowiem, że preferowane są klany które grają fusionem, a Ci, którzy spędzali kupę czasu na doskonaleniu umiejętności strzeleckich pistoletem są lekceważone, czy dyskryminowane. Więc ja się pytam, po co trenować, skoro można czaić się na ampa czy fuza? Chociaż, trzeba też zaznaczyć, ze nagle pojawili się gracze, którzy z dnia na dzień osiągnęli mistrzostwo we władaniu precisionem. Czy jest to możliwe? Niech każdy sobie sam odpowie... Natomiast zasada weapon stay powoduje, że ludzie olewają naukę gry każdą bronią, skupiając się na najsilniejszym hmg. Dla mnie dobry klan, to klan potrafiący poradzić sobie w ciężkich warunkach, gdzie trzeba grać tym co jest dostępne, w dodatku z dopracowaną taktyką, gdy ludzie wiedzą co mają robić, co brać itd. Bo gra w stylu respawn i jazda po hmg a potem walić ile wlezie, cóż, to nie dla mnie…

- Ciekawi mnie także, jakie są twoje ulubione mapy i bronie. Podziel się z nami tą informacją
- Do ulubionych mapek należą dm13, dm14 w trybie TDM/DM a na CTFie, w sumie lubię tylko CM i jego pochodne i AoW. Może na raile jeszcze Pirates Rail. Ale reszta popularnych mapek, takich jak Warlords czy Canyon jakoś nudzi mi się po 5 minutach gry. Bronie… tu bez wątpienia na pierwszym miejscu jest shotgun. Po nim chyba rail, być może precision.

- Które klany są wg. ciebie najmocniejsze w Polsce, a które na świecie. W trybie TDM i CTF?
- Jeśli chodzi o CTFa, w naszym kraju rządzi bez wątpienia SF. lodek zmontował naprawdę silną ekipę, mogącą powalczyć z zachodem. Kto za nimi? Po cichu mam nadzieję, że będziemy to my, ale, póki co, sam nie wiem jak to wygląda. Jak na świecie? Przyznam się, że nie wiem. Z dobrych klanów znam jedynie eSA. Klany typu BS stoją dużo niżej…W ESL pojawił się klan aT. który idzie jak burza, osiągając doskonałe wyniki i kto wie czy nie zagrozi eSA. Moim cichym faworytem jest jednak UNoG, który dopiero się uczy gry na CTFie, ma jednak niesamowity potencjał kadrowy. Co do TDMa. Na świecie, bez żadnych wątpliwości rządzi właśnie UNoG. W naszym kraju. Cóż, nie wypada mi mówić o sobie zbyt dobrze, ale najwięcej meczy i najwięcej zwycięstw w zeszłym roku zaliczył klan RM. Zresztą, niech lepiej wypowiedzą się inni w tej kwestii.

- Co możesz powiedzieć nam od siebie o sojuszu klanów RM&SF oraz drugim, który został założony zaraz po wyżej wymienionym, czyli NG,DW,RfD&SM? Jakie jest twoje zdanie na ten temat?
- W mojej opinii sojusz zawarł najlepszy krajowy klan CTFowy z najlepszym krajowym klanem TDMowym. Co z tego może wyjść? Dużo dobrego. Obie dywizje rządzą się swoimi prawami i wzajemnie możemy sobie pomagać w przyswajaniu ich. Powstało coś w rodzaju listy założeń, która zawiera kilka punktów a oba klany wyraziły głęboką chęć realizacji tego projektu. Jakie punkty taka lista zawiera? Niech to będzie naszą tajemnicą, ważne żeby oba klany coś z tego wyniosły... Natomiast drugi sojusz… szczerze mówiąc trochę mnie to zdziwiło. Owszem, nie od dziś wiadomo, ze klany DW i NG łączy przyjaźń. Ale po co łączyć się w czworokąty i co z tego może wyjść? Zwłaszcza, że np. serwer postawiła tylko pierwsza dwójka, przynajmniej taką nosi nazwę. Czyli już na początku zapanował podział. Na pewno ich sojusz ma też podobne cele do naszego, czyli wzajemna pomoc, współpraca itd. Ale myślę, że jest to tez obrona przed nami. Przecież, nie od dziś wiadomo, ze SF i RM nie lubią się z SM. Gdyby SM zostało samo, miałoby naprawdę ciężko przetrwać. Jeszcze bardziej zdziwiło mnie wzajemne podbieranie sobie zawodników. Czy tak robią sojusznicy? W każdym razie, w układzie RM i SF nie powinny zdarzać się takie numery. Natomiast, z tego co mówił ostatnio MARO, powstaje 3 sojusz- klanów BfS i AST. Uważam to za dobre wyjście, które pozwoli tym klanom prace bardziej komfortową. Oby doszło do tego układu i oby oba te klany święciły sukcesy na scenie RFa, czego bardzo im życzę.

- Z tego co wiem byłeś uczestnikiem jednego z Zabrzańskich turniei a także drużynowego który odbył się swego czasu w Częstochowie. Jakie są twoje wrażenia z tych imprez?
- Co do Zabrza, prawda. Natomiast nie byłem w Częstochowie, a z tego co widziałem i słyszałem, była to fajna imprezka. Jeśli chodzi o turniej w Zabrzu. Uważam, ze Nowicjusz i Dziarski Chank zasłużyli na duże brawa. Turniej przerósł moje oczekiwania, była niezła zabawa, w czasie samej gry i w godzinach wieczornych. Wprawdzie nie poszło mi najlepiej, ale wynik nie jest najważniejszy. Wiele dałbym, aby przeżyć to jeszcze raz. Gdyby znalazła się osoba/osoby, które zajęłyby się organizacją, chętnie, w miarę możliwości, wspomógłbym przedsięwzięcie. A myślę, ze i RM ufundowałoby jakieś nagrody. Tylko czy znajdzie się ktoś, kto zaangażuje się tak jak Dziara i Nowy wtedy?
- W takim razie sory za pomyłkę z tą Częstochową :P

- Może jeszcze pytanie na temat tego, które klany uważasz, za najbardziej aktywne na arenie w ubiegłym roku?
- Do najbardziej aktywnych należy na pewno nasz klan - RM (niedowiarkom polecam dział mecze na naszej stronie). Kto jeszcze? SF, DW, NG. Swego czasu BfS zrobiło trochę pozytywnego"zamieszania", dużo grali, serw stał dziennie, szkoda ze ucichli.

- Zaczęła się liga CTF organizowana "przez graczy CTF dla graczy CTF". Jest tam wprowadzony zakaz fast clicka ale hmg, ampy i fuz są oczywiście dozwolone. Co sądzisz na ten temat?
- Dla mnie to bardzo, bardzo dziwne. Pozwala się na grę fusionem a nie pozwala pistolem. Przyczyna może być tylko jedna. Klany CTFowe boją się, że okażą się we własnej dywizji słabsze, niż klany TDMowe. Przy okazji. Co to jest fast click? Nasz Bombel swego czasu, walił tylko jednym palcem, na równi szybko co klany zachodnie, dwoma palcami. Więc mamy mu powiedzieć, żeby grał czym innym, czy może, żeby grał innym palcem? Ile uderzeń na sekundę to już jest fast click? Dla jednego 5 to marzenie, dla innego 10 to standard. A przy okazji tytuł… ja też czuję się graczem CTFowym, może z mniejszym doświadczeniem, ale jednak, czasem pogrywam "na flagi". Dla mnie gracz jakiś tam, to ten, kto właśnie gra, a nie tworzy zasady! A jeśli to ma być liga dla graczy, nie powinno być żadnych ograniczeń. Zresztą, mecz RM z DW pokazał, że może być problem z przestrzeganiem tej zasady.

- Nie będę cię już dłużej męczył. Serdeczne dzięki za wywiad. Powodzenia w prowadzeniu serwisu rf.fpp.pl i klanu RM który jak wiemy dalej jest w znacznej części "w twoich rękach". Życzę także sukcesów w rozgrywanych meczach oraz życiu prywatnym
- Dzięki również. Ale muszę sprostować jedną rzecz. Klan RM jest w rękach wszystkich klanowiczów. Każdy z nas wpływa, w jakimś stopniu, na poziom naszego zespołu, a mam nadzieję, ze ten rok, będzie jeszcze lepszy niż poprzedni. Czego sobie i wszystkim naszym sympatykom życzę.

Źródło: www.rm.xt.pl


Informacje o Autorze





Temat Autor Data  
ŁOŁ :P
HITMAN 04·12·2004-19:02  


 + DODAJ NOWY TEMAT 




--------------------------------------
Autor: RoLLing
Aktualizacja: 01·11·2004 - 23:01



 : DRUKUJ 

     




   


f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s © 2000-2005 f·p·p productions. Skontaktuj się z nami w celu uzyskania dodatkowych informacji.
Przeczytaj reklama z nami, aby dowiedzieć się jak ukierunkować swoje produkty i usługi do graczy.


Dzisiaj jest Piątek · 26 Kwietnia · 2024
Strona wygenerowana w 0.055395 sek.