Voodoo Extreme: Po pierwsze i przede wszystkim, czy dalej pracujesz nad Descent’em 4, czy może już zarzuciłeś pracę nad Descent’em na rzecz Red Faction? W ogóle zobaczymy Descent’a 4?

Mike Kulas: Nie pracujemy już nad Descent’em 4. Poza tą informacją nic już nie mogę dodać. Interplay posiada wyłączność na “sequel’e” Descent’a i dalsze informacje co do tej gry powinny wyjść od nich.

MK: Jest tak wiele rzeczy jakie już przy pomocy tego efektu robimy. Jedną z najfajniejszych jest “zdjęcie” campera przez ścianę. Mamy rocket launcher’a z celownikiem na podczerwień. Jeśli jesteś bardzo blisko to możesz dojrzeć gości chowających się za ścianą. Jeśli ściana jest cienka to jeden strzał i już po nim. Jeśli ściana jest potężniejsza to może to zająć kilka strzałów i jeśli koleś uważa to zorientuje się, iż nie jest już bezpieczny. Jeśli wciąż tam siedzi to już po nim. Jeśli zacznie uciekać wtedy także może polec. :)

Jeśli zobaczysz przeciwnika biegnącego w kierunku mostu to możesz wysadzić ten most. Jeśli jesteś niezłym graczem to możesz pokusić się o wysadzenie mostu ale z przeciwnikiem na nim. Albo możesz poczekać aż przebiegnie most i wtedy go wysadzić wiedząc, że będzie go znów potrzebował.

Rozgrywaliśmy kiedyś misję, którą my nazywamy “Omaha Beach”. Wygląda to tak: Masz przed sobą potężną wieżę obronną. Musisz ją sforsować. Jako pomoc na drodze do wieży znajduje się sporo fortyfikacji lecz wytrzymujących jedynie kilka strzałów wieży. Tak więc musisz ciągle szarżować, aż do uzyskania odpowiedniej odległości dla strzału który zmiecie draństwo. I to właśnie Geo – Mod wpływa na unikatowość tej misji.    

Na targach E3 zaprezentowaliśmy demo naszego częściowego systemu interaktywnego z Geo – Mod’em.


Wreszcie to co podsumowuje znaczenie Geo – Mod’a w grze uwidacznia się podczas testów plansz naszej ekipy. Test przebiega dość monotonnie, wręcz nudno aż do momentu gdy ktoś nie zauważy czegoś co aż się prosi o wysadzenie. Wniosek z tego taki, iż dotychczas w grach budynki były po to by w nich się poruszać a dzięki Geo – Mod’owi można równie dobrze je wysadzać (często z kimś w środku). A to daje największą frajdę. Każde dziecko bawiące się klockami Wam to powie. :)MK: RF odpalałem na P450 z VooDoo2. Chodziło bardzo dobrze. Małe wymagania sprzętowe zawsze były wizytówką naszych gier.

MK: RF odpalałem na P450 z VooDoo2. Chodziło bardzo dobrze. Małe wymagania sprzętowe zawsze były wizytówką naszych gier.

MK: Tak, gra posiada możliwość grania w wiele osób. Sądzę, że przebojem multiplayer’a stanie się właśnie Geo – Mod. Cóż może być lepsze niż wysadzenie podłogi spod campera. Albo w grze zespołowej można przy pomocy Geo – Mod’a nieźle się ufortyfikować.

A co do problemów z lagami to nie przewiduję żadnych. Geo – Mod to problem komputera a nie sieci.

MK: Mieliśmy gościa, który na pełen etat pracował nad tymi właśnie narzędziami, by dać projektantom map czego potrzebują. W wielu projektach edytory map są programami na których nikt nie chce pracować, gdyż są tak skomplikowane i słabe. My tą sprawę potraktowaliśmy bardzo poważnie. Wprowadzając nowe technologie do map takie jak Geo – Mod bardzo ważne jest by edytor był potężny i łatwy w obsłudze równocześnie. Nam udało się uzyskać taki właśnie efekt w naszych edytorach map. O więcej informacji będziecie niestety musieli spytać Scotta. Edytory map to jego działka.

MK: Jesteśmy wielkimi zwolennikami powstawania nowych modów. Choć bardzo pragnę udostępnienia edytorów i najprawdopodobniej udostępnimy je lecz nie wiem kiedy to nastąpi. Nasza historia dowodzi, że uwielbiamy dawać edytory w ręce amatorów i z radością oglądać ich dzieła.

MK: Cały zespół zaczął pracę od początku tego roku.

MK: Doskonałe pytanie. Po raz pierwszy grę zaprezentowaliśmy na targach E3. Trailer’y już są dostępne. Mam nadzieję, że uda nam się zapewnić stały przepływ nowinek związanych z RF. Co do wersji demo to nie wiem kiedy jej wydanie nastąpi.

Wywiad pochodzi z serwisu VoodooExtreme
Tłumaczenie : [FPP]2*loop

Komentarze [0]

+ DODAJ NOWY TEMAT