f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s   GRY | SERWERY GIER | BANNERY
 



 
 


redfaction.fpp.pl
Podłącz nasz
baner
 





  f·p·p · r·e·d · f·a·c·t·i·o·n | STiNG (28.08.2005)

Interview by Red Masters clan

STiNG (28.08.2005)

- RoLLing: Cześć. Na początek powiedz kilka słów na swój temat - co robisz na co dzień etc.
- STiNG: Cesść. Mieszkam w Koninie mam 18 lat i idę we wrześniu do drugiej klasy technikum; ). Na co dzień nie zajmuje się niczym specjalnym : ), do niedawna większość wolnego czasu spędzałem przed kompem , teraz jednak wole sobie wyskoczyć z kumplami do pubu, lub na pizze i tak przepierniczam całe wakacje ;P

- Jak to się stało, że zacząłeś grać w RFa? No i jak wyglądał początek twojej "kariery"?
- Hmm...było to już TROCHE temu wiec kilka faktów mogę poprzekręcać :), zacznijmy od tego że OFICJALNĄ datą jaką przyjmuje rozpoczęcie mojej KARJERY w rf'a, jest wrzesień 2002. A zaczęło się od tego, że mój brat strasznie się napalił na tą grę i mnie do niej zachęcał :) zachęcał tak chyba przez 2 miesiące, ale wtedy nie grałem w żadnego shootera, i strasznie nie podobały mi się takie gry ;). W końcu jakoś mnie ZMUSIŁ do zagrania (wpierw na multi grałem) no i mnie wciągnęło ^^. A początek mojej kariery wyglądał mniej więcej tak jak obecnie wygląda większość sceny niestety, czyli latałem z HMG ampem i inmortalem naraz, drąc się na wszystkich że przecież to jest w grze to można tego używać itp.;) No to może jeszcze napisze jak się zaczęła moja przygoda z klanami, wiec jak już wspominałem, latałem sobie cały happy z hmg itp., i o dziwo szło mi nie najgorzej nawet, wtedy miałem taką opinie(i mam ją nadal) że najlepsi gracze muszą być w klanach... więc po "PEWNYM" czasie (nie pamiętam kiedy to było) dorwałem na necie JAKIŚ polski klan (*PL*) zaczęło się od tego że im nawrzucałem, i z prowokowałem do 1 vs 1 ;) najpierw okopałem lidera, potem kilka meczy 2 vs 1, czasem się wygrywało, czasem nie...a potem padła propozycja przyłączenia się:) no i w sumie tak to się zaczęło ;)

- Jeżeli dobrze pamiętam to pierwsze byłeś w klanie *BoK* który następnie zmienił nazwę na *FA*, w *FA* byłeś liderem a potem niejako FA połączyło się z =)NG(=. W tym miejscu chciałbym abyś powiedział nam jakie wrażenia odniosłeś będąc w tych klanach oraz wyjaśnił dlaczego wg. Ciebie to jest ciągle jeden klan? :> Bowiem zgodzić można by się było, iż BoK zmieniło nazwę na FA i był to ciągle jeden klan jednak połączenie FA z NG to chyba raczej przejście dwóch graczy z FA do NG o czym świadczyć mógłby przynajmniej fakt, że od tegoż połączenia nikogo z NG nie widziałem pod szyldem FA ;)
- Nie, nie pamiętasz dobrze ;) ale się nie dziwie bo pierwsze moje klany były mało znane, ale chce od razu podkreślić, *PL* od którego zacząłem, przeistoczyło się 2 razy(nie pamiętam w co) a potem z tego powstał *B.o.K*, skład klanów był prawie taki sam, jedyne co się zmieniło to JA na lidera w *B.o.K* poszedłem, klan ten podupadał, mało kto grał itp., więc postanowiliśmy zmienić nazwę na FALLEN ANGELS. No to może teraz w trące czemu ZMIENIAŁEM NAZWY, a nie szedłem za modą, czyli POŻUĆ SWÓJ KLAN, ZROBISZ SOBIE NOWY:). Otóż jestem SENTYMENTALNY, nie potrafiłem zostawić swojego dziecka, więc wolałem WPROWADZIĆ reforme, zmiana struktury, strony, no i nazwy, ale ludzie ci sami wiec według mnie, cały czas byłem w tym samym klanie. Z FA niestety też nie było za dobrze, i wtedy Andrew zaproponował żebym do nich przeszedł, ja oczywiście się uparłem i postanowiłem nie zniszczyć klanu, i chociaż nikt w nim niestety nie gra, to OFICJALNIE jest on cały czas aktywny jako część =)NG(=. Trochę to zamieszane, a wszystko to tylko dlatego że nie potrafię zniszczyć czegoś co tworzyłem przez rok - 2

- Kiedyś grywałeś w RFa niemalże dziennie, teraz natomiast odnoszę wrażenie, że trudno byłoby spotkać cię na serwerach. Czy przestałeś już grać w RFa czy też grasz już tylko czasami? Przesyt RFem?
- Może zacznijmy od tego że jak grałem CODZIENNIE, to po prostu mogłem grać codziennie :). Jak pewnie wielu z was zauważyło, mam 18 lat i idę DOPIERO do 2 a nie 3 klasy, według rodziców było to spowodowane graniem na kompie, przez to przez rok mogłem grać TYLKO w weekendy, a rok temu kiedy to nie zdałem, przez prawie pół roku nie miałem dostępu do kompa. Teraz mogę grać nawet 24h bo kupiłem sobie w końcu własnego kompa, lecz po części moja PASJA wygasła. Jak zapewne wielu z was wie jestem STRASZNIE przeciwko graniu z HMG, AMPEM, 200/200, fuzz, dla mnie granie bez tego to po prostu fair play ale jak wie też każdy z was, dzisiaj nastała moda na granie z tym wszystkim, i jak się okazuje nikt niema swojego zdania, tylko wszyscy idą za "MODĄ" no i niestety, w tym momencie po prostu mnie skręca na serverach jak mnie pokonują gracze którzy grają powiedzmy po miecha, bo jadą z HMG ampem i inmortalem na raz;/ dlatego rzadko się zdarza żebym grał w dniu więcej niż pół godziny w reda, a jak gram to i tak nie pod swoim nickiem

- Bardzo ciekawi mnie twoje zdanie na temat klanu w którym jestem od zawsze - [>RM<]. Może powiesz kilka zdań na temat tegoż klanu?
- Niestety teraz trudno mi COŚ powiedzieć, jeśli zebrać te wszystkie fakty, to że nie mogłem grać + to że mi się po części nie chce daje to taki efekt że mało się orientuje kto w jakim klanie jest, kto lideruje itp. Wiem jedno, jak TY byłeś liderem, był git:) zawsze miałem z tobą bardzo dobre stosunki (zresztą jak z większością graczy, raczej nie miałem wrogów na scenie) podobała mi się też twoja polityka, czyli NO HMG itp. :) teraz jednak z tego co wiem jest inaczej, ale nie wypowiem się bo nawet mój klan obecnie używa tego wszystkiego czego ja tak nienawidzę. Jednak dla mnie Klany nie są tylko strukturą ze skillami, ale pojedynczymi jednostkami, które choć znam TYLKO przez neta, są oni jednak dobrymi znajomymi, tak, za to lubiłem twój klan, była tam w porządku wiara, ale jak już wspomniałem na chwile obecną nawet niewiem kto u was jest w klanie

- Na pewno przez ten cały - dość długi już okres pobytu na arenie RFa zdobyłeś sobie grono znajomych z którymi utrzymujesz stały kontakt, które zasłużyły sobie w jakiś sposób na miano dobrego e-kumpla/e-koleżanki. Chciałbym byś zdradził nam tą listę
- Hehe, tak masz racje, lista .. hmm długa by była ;) na pewno znalazł byś się na niej TY ; ). Jednym z moich najlepszych "E-kumpli" jest MiC(koza ;P). Takich dobrych znajomych miałem naprawdę dużo ponieważ mam taki charakter że wole sobie zjednaczać wiarę niż psuć atmosferę i robić sobie wrogów, dlatego (tak myślę) większość wiary ze sceny którą znałem lubiła mnie, i na odwrót, niestety było to tak że ja cały czas trwałem a oni przychodzili i odchodzili i kontakt się urywał :( (jak np. z Bartnikiem z którym naprawdę BARDZO dobrze mi się gadało i to nie tylko o rf'ie). Do NAPRAWDE dobrych qmpli z netu/rf'a mogę zaliczyć też np. Lodzia, Andrewa, Bobiego i jego brata Cruza ; ) no i WIELU WIELU innych ;)))

- Myślę, że na pewno znalazło by się kilka osób które w sposób szczególny działają ci na nerwy. Tą "czarną listę" (:P) też chciałbym poznać
- Jak już wspomniałem wyżej staram sobie jednoczyć wiarę i takich osób było naprawdę mało. Wsumie jest tylko jedna osoba której na scenie nie lubię, i kilka z którymi się kłuciłem, ale nie doprowadziło to do jakiejś nienawiści czy coś (od chociaż by kłótnie z Millanem na waszym forum, gdzie ładnie sobie jechaliśmy, a potem była zgoda ; ) ) Osobą o której wspomniałem był BMX znany też jako Mustang. Przez BARDZO długi czas próbowałem przymykać oko na jego głupotę, lecz w końcu pękłem gdy uznał wynik sparingu jako wynik klanówki, i nie chciał tego poprawić, mówiąc krócej miał mnie w ... ;P wtedy mu to wygarnąłem i go nie widziałem od tamtego czasu, było to jedyna taka osoba

- Jakie mapy zawsze faworyzowałeś, jakich zaś unikałeś? To samo pytanie tyczy się broni
- Hehe, kto mnie zna, dobrze zna odpowiedź na to pytanie:) no ale to chyba nie jest wywiad dla tych osób ;P. No wiec zacznijmy od tego że NIENAWIDZE XJ, jest to jedyna taka mapa, a dzieje się tak dlatego że ...Większość wiary ją lubi!! ;P wiem brzmi to głupio :) ale prawda jest taka że jest strasznie dużo osób które są PRO na XJ a na innych mapach najzwyczajniej lamią albo grają przeciętnie, dla tego dla mnie granie na XJ nie oddaje ani trochę poziomu gry gracza. Zdecydowanie moją ulubioną mapą jest znienawidzony przez wielu WTP (dm 03 dla mniej kumatych) lubię ją strasznie, ponieważ moją ulubioną bronią jest ShotGun, a tam gra się nim przecudnie. Moje inne faworyzowane mapy to S.R.O i Hermis, tą drugą lubię za to że można sobie postrzelać z Sniper Riffle która jest drugą bronią po shocie z moich ulubionych. Zaś Assault Riffle jest bronią za którą nie przepadam, bo po prostu nie umiem nią grać ;)

- Chciałbym oczywiście dowiedzieć się także jakie są twoje typy na wymiataczy (z polski i nie tylko)
- Niestety, jak już pisałem nie orientuje się w scenie na tyle obecnie : ( nie mam jak odpowiedzieć na to pytanie

- Przy okazji wymień nam klany które wg. Ciebie zasługują na miano najlepszych i najaktywniejszych w Polsce i poza jej granicami. Osobno w trybie TDM i CTF
- UUU BARDZO ciężko będzie, jak już wiecie nie gram dużo, i mało co się orjentuje, w scenie zagranicznej WOGULE, w polskiej, ekhm, na chwile obecną tagże;/// niestety nie mam za bardzo jak odpowiedzieć na to pytanie :)

- Jesteś na arenie już długo więc na pewno zdarzyło się sporo historii które zostaną ci w pamięci jako miłe wspomnienia, zdarzyły się na pewno też takie, które cię nieźle wkurzyły. Możesz nam zdradzić coś na ten temat?
- Na pewno na scenie wkurza mnie to, że gracze zdają się nie mieć własnej woli, tyczy się to głównie tak bardzo znienawidzonych prze zemnie dopalaczy, a więc było to tak, była moda na nie używanie ich, ludzie ich nie używali i gadali że to fair play że to że tamto, potem przyszła znowu moda na CO JEST W GRZE TEGO UŻYWAMY, no i moda to moda, ja tam zostaje przy swoich przekonaniach i tyle, jeśli chodzi zaś o HISTORYCZNE momenty, to szczerze mówiąc nie pamiętam za dużo konkretów :). Na pewno jednym z pozytywnych wydarzeń były OBA oficjalne turnieje, a tym negatywnym że nie miałem jak na nich się pojawić :(. Z mniejszych historyjek to można by było wybierać bardzo wiele, przez te 3 lata jak gram, powstawało masę klaników, STARE się rozpadały, reaktywowały, przemieniały itp., ale chyba niema sensu o tym opowiadać :)

- Czy pojechałbyś gdyby był kolejny turniej RFa?
- Gdyby teraz był to na 99% bym pojechał, z czego ten 1% to wypadki losowe, bardzo żałuje ze nie miałem jak jechać na poprzednie turnieje, i jeśli tylko wyjdzie POWAŻNA inicjatywa nowego turnieju, jeśli będę mógł pomóc w jakiś sposób, to chętnie to zrobię, żeby doszedł ów turniej do skutku

- Co powiesz o gościach, którzy po miesiącu grają jak każdy początkujący jednak mijają dwa tygodnie i nawet najlepsi zawodnicy naszej rodzimej sceny mają z nimi nie lada problemy? Czy twoim zdaniem to normalne by w tak krótkim czasie osiągnąć poziom mistrzowski, jak tłumaczą dzięki posiadaniu nieprzeciętnych umiejętności?
- Szczerze mówiąc mam mieszane uczucia co do takich przypadków, z doświadczenia wiem że w nie długim czasie można grać dobrze (moi qmple grali po 2-3 lata w cs'a i po miechu idze im nieźle w reda) ale do tego trzeba długiej praktyki w innego shootera podobnego do RF'a, jednakże takich jest BARDZO mało, i wątpię żeby ktoś po 3 latach grania w QUEJA wszedł na rf'a i stał się pro od tak sobie, wiec nie wykluczam czegoś takiego, ale też jak każdy z was zapewne wie, w niezwykle łatwy sposób można "PRZEROBIĆ" sobie postać tak że startuje się z 200/200 itp., nie używając modów, wiec zawsze jest pewne ryzyko OSZUSTÓW

- Nie będę cię dłużej męczył. Serdeczne dzięki za wywiad i powodzenia zarówno w RFie jak i w życiu prywatnym
- Dzięki, i niema za co ;) sorx ludzie że się trochę rozpisałem ;)

Źródło: www.rm.xt.pl


Informacje o Autorze







 + DODAJ NOWY TEMAT 




--------------------------------------
Autor: RoLLing
Aktualizacja: 01·11·2004 - 23:01



 : DRUKUJ 

     




   


f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s © 2000-2005 f·p·p productions. Skontaktuj się z nami w celu uzyskania dodatkowych informacji.
Przeczytaj reklama z nami, aby dowiedzieć się jak ukierunkować swoje produkty i usługi do graczy.


Dzisiaj jest Wtorek · 23 Kwietnia · 2024
Strona wygenerowana w 0.057077 sek.