f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s   GRY | SERWERY GIER | BANNERY
 



 
 


redfaction.fpp.pl
Podłącz nasz
baner
 





  f·p·p · r·e·d · f·a·c·t·i·o·n | BuZeK (11.09.2005)

Interview by Red Masters clan

BuZeK (11.09.2005)

- RoLLing: Witaj Buzek. Przedstaw się w paru słowach tak na dobry początek
- BuZeK: Witam. Mam na imię Maciek, mieszkam w Warszawie i mam 13 lat, więc jestem jednym z młodszych graczy na arenie. W przerwach między kolejnymi meczami w RF'a zajmuję się nauką (zdałem do 1 klasy gim.), a także trenowaniem tenisa ziemnego (mam na swoim koncie kilka sukcesów ;P). Poza tym nie róźnię się niczym od zwykłego, szarego 13-latka :P

- Jak to się stało, że zacząłeś grać w RFa? Przedstaw swoją historię pobytu na arenie
- No cóż... To dłuuuga historia. Wszystko zaczęło się, gdy miałem 9 lat. Wtedy to, w trakcie wakacji w moim bloku otwarto kawiarenkę internetową NOEL. Wraz z kolegami chodziliśmy tam pograć sobie w strzelanki. Na pierwszy ogień poszedł oczywiście Counter-Strike, ale potem zainteresowaliśmy się grą o pieknym tytule Red Faction. Wraz z właścicielem zaczęliśmy w to ostro siekać. Jakis tydzień później Tomnasa (właściciel kafejki) postanowił stworzyć swój clan, czyli +NOEL+. Swego czasu (4 lata temu) stanowił on podstawę siły ognia naszej areny. Tacy gracze jak Tomnasa, Vader, Armageddon, czy Szalony w tamtych czasach byli dla mnie niedoścignionym wzorem RF'owego gracza. Nigdy nie mogłem im dorównać, więc obiecałem sobie, że będę ćwiczył dotąd, aż w końcu ich pokonam (marzenia 9-latka :P). Kilka miesięcy później clan został rozwiązany, a większość graczy przerzuciła się na CS'a i Diablo II. Ja jednak postanowiłem grać dalej i gram do dziś :). Przez te 4 lata miałem krótsze i dłuższe przestoje (raz nawet definitywnie postanowiłem odejśc od RF'a, ale po kilku tygodniach wróciłem). Teraz, jak chyba wszyscy wiedzą, piastuję urząd 1-szego oficera clanu [>RM<].

- Jakiś czas temu byłeś w klanie . Jak tam trafiłeś, jak wspominasz czas który tam spędziłeś?
- Gdy clan +NOEL+ chylił się już ku upadkowi, ja postanowiłem poszukać sobie clanu. Poprzez wyszukiwarkę (nie wiedziałem wtedy, że istnieje RF.pl) znalazłem strony WWW clanów NG i AST. Najpierw skierowałem się do NG, które przyjęło mnie z miejsca na rekruta (wyslałem zgłoszenie na maila i dzień później zostałem dodany do listy rekrutów). Niestety nie byłem o niczym powiadamiany, więc nie wiedziałem co robić. Do tego doszedł mój konflikt z Arachnosem i Rysiem, więc po jakimś czasie sam odszedłem z tego clanu. Wtedy to jeszcze raz przypomniałem sobie o AST. Skontaktowałem się z Krissem (liderem), który po krótkim teście stwierdził, że nadaję się, aby zasilić szeregi tego clanu. KACU, Kriss, Datawolf byli ode mnie o 7-10 lat starsi, a jednak przyjęli mnie do siebie i bardzo mi w tamtym czasie pomogli, a przede wszystkim nauczyli, jak powinien zachowywać się prawdziwy gracz. Bardzo dobrze wspominam ten clan i dziękuję za wszystko co dla mnie zrobili. Życzę im wielu sukcesów :)

- Dobry kawałek czasu temu doszedłeś do klanu [>RM<]. Co nakłoniło cię do właśnie takiej a nie innej decyzji, jak oceniasz swój pobyt w tym klanie i czy masz jakieś plany na przyszłość?
- Po zakończeniu przygody z AST przewinąłem się przez dwa clany, aż w końcu postanowiłem wybrać sobie renomowany clan. Miałem do wyboru RM i DW. Po długich namysłach wybrałem ten pierwszy. Jednym z ważniejszych powodów tej decyzji był fakt, że od dłuższego czasu miałem bardzo dobre kontakty z Sonarem, który bardzo mi imponował swoim skillem w grze. Poza tym chciałem na stałe zaistnieć na scenie. Chyba się udało, bo większość graczy orientuje się kim jestem :P. Uważam, że te 10 miesięcy, które spędziłem w RM były bardzo owocnym okresem. Poziom mojej gry znacznie się poprawił i poznałem bliżej wielu fajnych ludzi, jak choćby Milana, Rollinga, czy Tonego. Co do przyszłości... Mam wielki zapał do pracy i chciałbym jeszcze wiele zdziałać w tym clanie. Jednym z moich celów jest pokonanie w jednym okresie NG, DW i SF. Wiem, że bedzie to bardzo trudne i będzie wymagało wielkiej pracy, ale z zasady jestem niepoprawnym optymistą :P.

- Jestem pewien, że przez czas pobytu na arenie poznałeś dużo ludzi i na pewno są tacy, z którymi utrzymujesz stałe kontakty, uważasz ich za kumpli. Jak przedstawia się ta lista?
- Tak naprawdę wszystkich graczy traktuję jako kolegów i utrzymuję z nimi kontakt. Jednak do takich prawdziwych kumpli mogę zaliczyć Sonara, Rollinga i Nightmara, co nie oznacza, że innych nie lubię.

- Na pewno były też osoby które w sposób szczególny zalazły Ci za skórę. Czy przedstawisz ich nam?
- No cóż takich osób było dosyć sporo, ale raczej były to krótkotrwałe kłótnie i w tej chwili tak naprawdę nie mam osoby, której bym naprawdę nie lubił. Bo w końcu po co się kłocić? ;)

- Na pewno jak każdy gracz masz swoje ulubione mapy i bronie oraz takie, których nie trawisz. Pochwal się jak wygląda w twoim wypadku ta sytuacja
- Zacznę od map: Na początku mojej przygody z RFem wolałem TDM'a, a moimi ulubionymi mapami były The Lobby i Hangar. W miarę upływu czasu moje gusta się zmieniały. W tym momencie bardziej przepadam za CTF, a moją ulubioną mapą jest Checkmate. Jeśli chodzi o TDM'a to w tej chwili "moimi" poziomami są XJ 15, Mazeway i Hermis. Nie mam mapy, której bym specjalnej nie lubił. Z broniami temat jest bardziej zawiły. Jak wiadomo jakiś czas temu powszechny był trend grania bez HMG. Wtedy mocno ćwiczyłem assaulta i to była moja ulubiona broń. Teraz gdy wraca się do "Cięzkiego Karabinu Maszynowego" na tej broni skupiam swoja uwagę. Poza tym lubię też shotguna. Bronią, której szczerze nienawidzę jest rocket launcher. Nigdy nie potrafiłem z niego strzelać i każde próby ćwiczenia z tą bronią nie przynosiły żadnych rezultatów.

- Chciałbym także poznać twoje typy graczy którzy zasłużyli sobie na miano wymiataczy. Jacy to?
- W tej chwili do tego grona mogę zaliczyć Sonara, Nightmara, Lodzia, Andlera, Mica, Dira i Duke'a. Jeśli chodzi o już nie grających to na pewno Bartnik, Bloodowl i oczywiście Piasek. To tacy legendarni wymiatacze polskiego RF'a :P

- Korzystając z okazji tworzenia "list the besciaków" :P wymień też klany które twoim zdaniem są najaktywniejsze i najlepsze w trybie TDM i CTF zarówno w Polsce jak i na całym świecie
- Tryb TDM w tej chwili jest praktycznie nieaktywny, więc trudno mi określić najlepsze clany. A co do CTF'a: dla mnie w Polsce króluje SF, za nim plasuje się NG, a potem RM i DW, które są mniej więcej na równym poziomie. Jak pokazują ostatnie RF'owe ligi (RFL, CTF LEAGUE, ESL) Polskie drużyny zaczynają dorównywać światowej czołówce i wyżej wymienione clany mają w niej swoje miejsce. A takim CTF'owym "the besciakiem" na świecie na pewno jest clan frag4

- Na pewno miałeś okazję doznać różnych historii od czasu rozpoczęcia gry w RFa. Podziel się z nami tymi, które chętnie wspominasz jak i tymi, które cię nieźle wkurzyły.
- Cała moja przygoda z RF'em jest czymś, co bardzo miło wspominam. Każdy wygrany i przegrany mecz, każdy trening to dla mnie wielka przyjemność. Jedyną rzeczą, która mnie naprawdę wkurzyła zdarzyła się na samym początku mojej gry. Wtedy to rozpoczęła się polska liga 1on1 w serwisie gleagues.com. Wystartowałem tam jeszcze z tagiem rekruta NG. Po kilku przegranych meczach wyzwałem Rysia (wschodzącą gwiazdę NG). Okazało się, że z wielką łatwością go pokonałem, co bardzo zdenerwowało Arachosa (ówczesnego lidera NG). Zaczął mnie oficjalnie nazywać modderem, co bardzo mnie wtedy zabolało. Na szczęście było to bardzo dawno temu i więcej takie coś się nie powtórzyło.

- Czy wg. Ciebie powinny zostać zorganizowane jakieś porządne turnieje - takie jak te Zabrzańskie?
- Tak! W tej chwili dużo osób jest ze sobą skłóconych, więc scena bardzo potrzebuję takiej integracji. Ja sam nie mogłem uczestniczyć we wcześniejszych zawodach (mój wiek mi na to nie pozwalał), ale teraz na pewno wziąłbym w nim udział. Szkoda tylko, że brakuje organizatorów.

- Jakie jest twoje zdanie na temat "kolegów" którzy w dwa tygodnie potrafią z poziomu przeciętniaka zostać wymiataczami? Czy to możliwe?
- Myślę, że jest to możliwe. Chociaż wydaje się to podejrzane to jednak mocny trening, po 3-4 godziny dziennie przez 2 tygodnie, może dać naprawdę duże efekty (przekonałem się na własnej skórze). Dlatego ja sam, staram się nie nasuwać zbyt daleko idących wniosków, bo to może kogoś naprawdę urazić.

- To chyba byłby koniec naszego wywiadu. Dzięki i pozdrawiam.
- Ja także dziękuję. Miło było odpowiedzieć na twoje pytania. :P

Źródło: www.rm.xt.pl


Informacje o Autorze





Temat Autor Data  
Szkoda
Nie Ważne 01·11·2004-04:02  
hmm
Arachnos 02·11·2004-23:01  


 + DODAJ NOWY TEMAT 




--------------------------------------
Autor: RoLLing
Aktualizacja: 01·11·2004 - 23:01



 : DRUKUJ 

     




   


f·p·p · p·r·o·d·u·c·t·i·o·n·s © 2000-2005 f·p·p productions. Skontaktuj się z nami w celu uzyskania dodatkowych informacji.
Przeczytaj reklama z nami, aby dowiedzieć się jak ukierunkować swoje produkty i usługi do graczy.


Dzisiaj jest Piątek · 26 Kwietnia · 2024
Strona wygenerowana w 0.076157 sek.